Brwi odgrywają znacznie większą rolę, niż mogłoby się wydawać. To nie tylko element oprawy oczu, ale przede wszystkim ważny wskaźnik emocji, młodości i harmonii rysów twarzy. Już niewielkie zmiany w ich położeniu potrafią całkowicie odmienić wyraz twarzy. Brwi zbyt nisko osadzone, płaskie lub asymetryczne mogą sprawić, że twarz wygląda na zmęczoną, surową, a nawet starszą, niż w rzeczywistości jest. Z kolei prawidłowo zaplanowany łuk brwi nadaje twarzy świeżości i sprawia, że spojrzenie wydaje się otwarte, pogodniejsze i bardziej wyraziste.
Na profilu @dziegielewska_instytut_oka wielokrotnie podkreślano, że „nie chodzi o wysokość, tylko o kształt” – a więc o to, by łuk brwi harmonizował z rysami twarzy, a nie dominował nad nimi. Widać to na licznych zdjęciach „przed i po”, gdzie różnica między ciężkim, opadającym spojrzeniem a świeżym, otwartym okiem wynika nie z przesadnego uniesienia, ale z subtelnego uformowania łuku brwiowego.
W powszechnym wyobrażeniu lifting skroniowy bywa utożsamiany ze zwykłym podniesieniem brwi do góry. W rzeczywistości jest to procedura znacznie bardziej złożona i wymagająca ogromnej precyzji. Jej celem nie jest bowiem jedynie uniesienie, ale także:
poprawa proporcji i symetrii,
odpowiednie wyrzeźbienie łuku,
dopasowanie kształtu brwi do rysów twarzy pacjenta,
uzyskanie efektu naturalności, a nie sztucznej „maski”.
Dr Guy Massry – światowej klasy autorytet w chirurgii plastycznej powiek – zwraca uwagę, że sam kierunek i wysokość uniesienia nie wystarczą, by efekt był estetyczny (drmassry.com). Ważne są proporcje, balans między obiema stronami twarzy oraz zachowanie mimiki.
Wyrazistość spojrzenia nie zależy wyłącznie od wysokości brwi. W równie dużym stopniu decydują o niej ich kontur i architektura.
Brwi o zbyt płaskim łuku sprawiają, że twarz wygląda ciężko i pozbawiona dynamiki.
Brwi uniesione zbyt stromo nadają nienaturalny, przerysowany charakter.
Dopiero delikatna, harmonijna linia daje efekt młodości i lekkości.
Na Instagramie kliniki można znaleźć przykład pacjentki, u której wykonano plastykę powiek dolnych z transpozycją tłuszczu oraz delikatnym uniesieniem bocznej części brwi. Efekt został opisany słowami: „Pacjentka odzyskała naturalny, miękki łuk brwi i proporcje twarzy, bez efektu zdziwienia”. To doskonale pokazuje, że chirurg nie podnosi brwi „na siłę”, ale projektuje ich łuk tak, aby współgrał z całą twarzą.
Każdy zabieg rozpoczyna się od szczegółowej analizy anatomicznej pacjenta. Chirurg podczas konsultacji ocenia m.in.:
Mimikę twarzy – aby zaplanować uniesienie, które będzie wyglądało naturalnie zarówno w spoczynku, jak i w ruchu.
Symetrię – ponieważ asymetria brwi często się nasila wraz z wiekiem i wymaga wyrównania.
Proporcje twarzy – łuk brwi dobierany jest inaczej u osób z twarzą pociągłą, a inaczej u pacjentów o twarzy szerszej czy okrągłej.
Możliwość łączenia zabiegów – w wielu przypadkach najlepsze efekty osiąga się poprzez połączenie liftingu skroniowego z plastyką powiek górnych, co daje pełne odmłodzenie okolic oczu.
Tak kompleksowe podejście pozwala na stworzenie indywidualnego planu operacji, dopasowanego do konkretnego pacjenta.
Najczęściej powtarzany lęk brzmi: „Nie chcę wyglądać, jakbym była ciągle zdziwiona”. Warto wyraźnie podkreślić, że nowoczesne techniki stosowane w klinice Dzięgielewska całkowicie eliminują ten problem. Zabieg ma na celu subtelną korektę, która przywraca naturalny wygląd.
Na Instagramie pacjentki często opisują swój wygląd po zabiegu słowami: „Wyglądam, jakbym przespała całą noc” albo „Nareszcie moje oczy wyglądają świeżo, a nie smutno”. To najlepiej oddaje filozofię kliniki – nie chodzi o drastyczną zmianę, ale o odzyskanie lekkości i świeżości spojrzenia.
Zabieg ten jest rekomendowany w sytuacjach, gdy pacjent zauważa:
wyraźne opadanie zewnętrznych części brwi,
smutny, zmęczony wyraz twarzy,
trudności z wykonywaniem makijażu oczu (cienie znikają pod fałdami skóry),
narastającą asymetrię brwi,
ograniczone pole widzenia spowodowane nadmiarem skóry.
Dla części osób lifting skroniowy ma przede wszystkim wymiar estetyczny, ale nie brakuje pacjentów, dla których to także zabieg funkcjonalny – poprawiający jakość widzenia i komfort codziennego życia.
W wielu przypadkach najlepszy rezultat daje połączenie liftingu skroniowego z plastyką powiek. To rozwiązanie szczególnie polecane osobom, które mają zarówno opadające brwi, jak i nadmiar skóry na powiekach górnych. Dzięki temu można osiągnąć:
uniesienie i wymodelowanie brwi,
wygładzenie skóry powiek,
odmłodzenie całej okolicy oka w sposób naturalny i harmonijny.
Na Instagramie kliniki podkreślono: „Każdy przypadek analizujemy indywidualnie – czasem wystarczy sam lifting skroniowy, czasem najlepsze efekty daje jego połączenie z plastyką powiek”. To podejście sprawia, że pacjenci czują, iż plan zabiegu jest szyty na miarę.
Nacięcia – wykonywane są w linii włosów, co sprawia, że blizny są praktycznie niewidoczne.
Okres gojenia – obrzęki i zasinienia ustępują najczęściej w ciągu 1–2 tygodni.
Efekt końcowy – w pełni widoczny po kilku miesiącach, kiedy tkanki całkowicie się ułożą.
Pacjenci często zauważają, że już po kilku dniach spojrzenie wygląda lepiej, a komentarze od otoczenia pojawiają się zanim jeszcze zakończy się proces gojenia.
Specjalizacja – klinika koncentruje się na zabiegach w obrębie powiek i brwi, co pozwala na perfekcyjne dopracowanie technik.
Indywidualne podejście – każdy pacjent traktowany jest wyjątkowo, a plan zabiegu dostosowany jest do jego anatomii i oczekiwań.
Doświadczenie międzynarodowe – dr Monika Dzięgielewska szkoliła się w 2024 roku u dr. Guya Massry’ego w Beverly Hills, dzięki czemu klinika pracuje zgodnie z najwyższymi światowymi standardami.
Naturalne efekty – filozofia kliniki opiera się na subtelności i dążeniu do tego, by pacjent wyglądał świeżo i naturalnie, a nie „operacyjnie”.
Lifting skroniowy to zabieg, który wykracza daleko poza zwykłe uniesienie brwi. To sztuka precyzyjnego kształtowania łuku i konturu, dzięki której twarz odzyskuje młodość, świeżość i naturalny wyraz. Kluczem jest indywidualne podejście i doświadczenie chirurga, a także korzystanie z najnowszych technik, które zapewniają bezpieczeństwo i naturalny rezultat.
👉 Jeśli zauważasz u siebie opadające brwi, zmęczone spojrzenie lub utratę symetrii w okolicy oczu – umów się na konsultację w Dzięgielewska Instytut Oka. To pierwszy krok, aby wspólnie z chirurgiem dobrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej twarzy i cieszyć się efektem, który będzie naturalny, harmonijny i trwały.
Warto dodać, że dr Monika Dzięgielewska w 2024 roku odbyła szkolenie u dr. Massry’ego w Stanach Zjednoczonych, dzięki czemu techniki stosowane w klinice w Warszawie uwzględniają najnowsze światowe standardy chirurgii powiek i brwi. To gwarancja, że pacjenci mają dostęp do metod stosowanych przez najlepszych specjalistów na świecie.